top of page
Szukaj

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em – jak banki naruszają prawa konsumentów i dlaczego warto walczyć o unieważnienie z Kancelarią Lincoln

Zaktualizowano: 27 sie

Kredyty hipoteczne oparte na wskaźniku WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) od lat wywołują gorące dyskusje w Polsce i innych krajach Europy, gdzie stosuje się zmienne oprocentowanie oparte na wskaźnikach referencyjnych. Wiele umów kredytowych zawiera poważne uchybienia, takie jak brak przejrzystości w ustalaniu WIBOR-u, nieuczciwe klauzule dotyczące oprocentowania czy niedostateczne informowanie kredytobiorców o ryzyku. Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) oraz dynamicznie rosnąca liczba wygranych spraw WIBOR w polskich sądach dają kredytobiorcom szansę na unieważnienie kredytu WIBOR lub zwrot nadpłaconych rat. Kancelaria Lincoln reprezentuje klientów w sporach z bankami. W niniejszym artykule omówimy najczęstsze uchybienia banków, kluczowe wyroki sądowe, finansowe korzyści płynące z procesów.

ree

Kredyty hipoteczne WIBOR – co czeka kredytobiorców w Polsce?


Kredyty hipoteczne oparte na wskaźniku WIBOR od wielu lat są fundamentem polskiego rynku finansowego. Dla setek tysięcy osób stanowiły one szansę na sfinansowanie zakupu mieszkania lub budowy domu. Niestety, wskaźnik WIBOR – tak jak inne stopy referencyjne w Europie – od początku budził kontrowersje. W ostatnich latach temat ten wywołuje szczególnie gorące dyskusje, ponieważ pojawiły się poważne wątpliwości dotyczące jego prawidłowości, przejrzystości i zgodności z prawem konsumenckim.

W Polsce rośnie zainteresowanie możliwością kwestionowania umów kredytowych opartych na WIBOR. Jednocześnie trzeba jasno podkreślić, że aktualnie nie zapadł jeszcze wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), który ostatecznie rozstrzygnie, czy stosowanie WIBOR-u w umowach było zgodne z prawem.


Jak działa WIBOR i dlaczego budzi wątpliwości?


WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) to stopa procentowa, która od lat służy jako podstawa oprocentowania kredytów hipotecznych w Polsce. W teorii ma odzwierciedlać koszt pożyczek między bankami, ale w praktyce:

  • kredytobiorcy nie mają wpływu na jego wysokość,

  • umowy kredytowe rzadko w przejrzysty sposób wyjaśniały mechanizm jego obliczania,

  • istnieją obawy, że wskaźnik nie odzwierciedlał realiów rynkowych w sposób obiektywny.

Te wątpliwości sprawiły, że coraz częściej mówi się o ryzyku nieuczciwych klauzul w umowach kredytowych, w szczególności w kontekście ochrony konsumentów gwarantowanej przez prawo UE.


Uchybienia w umowach kredytów opartych na WIBOR


Podobnie jak w przypadku kredytów frankowych, wiele umów opartych na WIBOR może zawierać zapisy niezgodne z prawem. Najczęściej wskazuje się na:

1. Nieprzejrzyste zasady ustalania oprocentowania

Banki nie wyjaśniały wprost, w jaki sposób ustalany jest WIBOR i jakie czynniki decydują o jego zmienności. Kredytobiorcy podpisywali więc umowy, których główny element kosztowy był dla nich niejasny.

2. Jednostronne klauzule banków

Część umów pozwalała bankom na wprowadzanie zmian oprocentowania bez wystarczająco precyzyjnych reguł. To prowadziło do sytuacji, w której kredytobiorca nie miał pewności, jakie będą jego przyszłe raty.

3. Brak rzetelnej informacji o ryzyku

Kredytobiorcy często nie byli dostatecznie informowani o tym, że wzrost WIBOR-u może znacząco podnieść wysokość rat. Brak jasnych ostrzeżeń oznaczał naruszenie obowiązków informacyjnych banku.

4. Niejasne zapisy dotyczące dodatkowych kosztów

Do oprocentowania doliczano prowizje, ubezpieczenia i inne opłaty, które często były zapisane w umowach w nieprzejrzysty sposób.


TSUE i sprawa WIBOR – na jakim etapie jesteśmy?


W przeciwieństwie do kredytów frankowych, gdzie wyroki TSUE i sądów krajowych ukształtowały już bogate orzecznictwo, sprawa WIBOR dopiero wchodzi w decydującą fazę.

  • 15 maja 2024 r. odbyła się rozprawa przed TSUE dotycząca WIBOR.

  • Jesienią 2025 r. spodziewana jest opinia Rzecznika Generalnego TSUE – będzie to ważny sygnał, w jakim kierunku może pójść Trybunał.

  • Na wiosnę 2026 r. zapadnie wyrok TSUE, który przesądzi o sytuacji kredytobiorców w Polsce.

Dopiero wtedy będzie wiadomo, czy umowy oparte na WIBOR mogą być masowo kwestionowane i jakie konsekwencje finansowe mogą z tego wyniknąć.


Co może się wydarzyć po wyroku TSUE?


Jeśli Trybunał uzna, że WIBOR był stosowany w sposób naruszający prawa konsumentów, potencjalne skutki dla kredytobiorców mogą obejmować:

  • unieważnienie całej umowy kredytowej,

  • zwrot nadpłaconych rat,

  • przeliczenie kredytu na korzystniejszych zasadach.

Podobny scenariusz miał miejsce w przypadku kredytów frankowych – wyrok TSUE stał się punktem zwrotnym, który umożliwił tysiącom osób odzyskanie pieniędzy i uwolnienie się od nieuczciwych klauzul.


Co zrobić już teraz?


Choć wyroku jeszcze nie ma, warto przygotować się wcześniej. Najrozsądniejszym krokiem jest bezpłatna analiza umowy kredytowej.

Dzięki temu kredytobiorca dowie się:

  • czy jego umowa zawiera zapisy potencjalnie niezgodne z prawem,

  • jakie są możliwe scenariusze po wyroku TSUE,

  • jakie działania może podjąć w przyszłości.

To ważne, bo wiele osób zastanawia się, czy składać pozew już teraz. Odpowiedź brzmi: lepiej poczekać na wyrok TSUE, ale jednocześnie mieć przygotowaną dokumentację i wiedzieć, jakie prawa mogą nam przysługiwać.


Podsumowanie


Kredyty oparte na WIBOR są dziś jednym z najgorętszych tematów na rynku finansowym. Choć kredytobiorcy liczą na powtórkę ze „spraw frankowych”, trzeba jasno powiedzieć: wyroku TSUE jeszcze nie ma. Dopiero opinia Rzecznika i orzeczenie Trybunału zdecydują o tym, jakie możliwości otworzą się przed konsumentami.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem na dziś jest:

  • przeanalizować swoją umowę za darmo,

  • poczekać na wyrok TSUE,

  • być gotowym na szybkie działanie, gdy zapadnie rozstrzygnięcie.

To rozsądne i bezpieczne podejście dla każdego, kto spłaca kredyt hipoteczny oparty na WIBOR.

 
 
 

Komentarze


bottom of page